Witam wszystkich w nowym roku szkolnym, powiem Wam, że się dzieje. Z radością pracuję całymi dniami i wieczorami bo czuję świeży powiew tzw. normalności. Wszyscy mamy nadzieję, że w tym roku szkolnym będzie tak jakoś lepiej. Dzieciaki wracają do szkoły, rodzice rwą włosy z głowy żeby grafiki zajęć dodotkowych się dopięły. Nauczyciele maja obłęd w oczach żeby swoje grafiki poukładać sensownie (a niektórzy nauczyciele są też rodzicami, to jest dopiero jazda bez trzymanki) , ale jest super i będzie jeszcze lepiej jak przejdziemy okres grypowy suchą stopą.
Wierzę w polskich przedsiębiorców, szczególnie tych małych i średnich, bo nie ma w Europie drugiego tak zaradnego narodu jak my. Dlatego niech kryzys nas nie dogoni.
Po tej patriotycznej deklaracji, wstawionej zamiast hymnu na początku apelu otwierającego nowy rok szkolny, zapraszam wszystkich chętnych na kursy językowe ponieważ nie ma dla mnie większej dumy niż wyjechać za granicę i spotkać rodaków władających biegle lub choć w pełni komunikatywnie językami obcymi.
Kiedyś niemal każdy z nas marzył , żeby nauczyciel miła chwilę czasu tylko dla nas i wyjaśnił nam nasze wątpliwości w danym przedmiocie teraz za 276 zł miesięcznie możemy mieć zajęcia indywidualne raz w tygodniu gdzie filolog skupi się na naszych potrzebach i wszystko pięknie wyjaśni i przećwiczy.
A jeśli chcecie spotykać więcej nowych, ciekawych ludzi zapiszcie się do grupki za 99 zł miesięcznie, można pokonwers0wać raz w tygodniu z lektorem i innymi uczestnikami.
Do wakacji będziecie samowystarczalni językowo.